Szkolenia, warsztaty
Szkolenia, warsztaty
Z wychowaniem kojarzy się szkolenie dlatego tutaj zakładam temat. Jeżeli ktoś ma informacje o szkoleniach wartych zaliczenia może mógłby dodawać je tutaj.
W takim razie zacznę.
27-28 maj - warsztaty smyczowe prowadzone w Talking Dogs przez Paulinę Zielińską i jej męża w Borkach Wielkich (Ośrodek Prestige). Tym razem nie ma już miejsc (można sprawdzić na FB lub napisać zapytanie), ale jak będę wiedziała o innych, dam znać. Jadę, tym razem z Zarią...
W takim razie zacznę.
27-28 maj - warsztaty smyczowe prowadzone w Talking Dogs przez Paulinę Zielińską i jej męża w Borkach Wielkich (Ośrodek Prestige). Tym razem nie ma już miejsc (można sprawdzić na FB lub napisać zapytanie), ale jak będę wiedziała o innych, dam znać. Jadę, tym razem z Zarią...
Re: Szkolenia, warsztaty
Swoją relację z warsztatów w Talking Dogs (prowadzenie Wojciech Radomiak) wpisałam w galerii Reksia i Zarii. Tutaj tylko powtórzę. Nie skorzystałam zbytnio z warsztatów z uwagi przez nie radzenie sobie z emocjami przez Zarię (szczekanie i płacz przez 2 dni, ciurkiem..) Powtórzę je 22-23 lipca już jako obserwator, w Tychach (tyska szkoła Przyjaciel Psa zaprosiła Wojtka do prowadzenia warsztatów, jest wydarzenie na FB). Co mi się w warsztatach nie podobało - formuła polegajaca na zostawieniu psa w pokoju/ aucie/ klatce poza placem treningowym (1 pies ćwiczy reszta czeka). Jest to na pewno bezpieczne dla psów ćwiczących, jednak dla nas, czekających z psami i z założenia mających obserwować i słuchać - tak sobie. Wolałabym, aby poszczególne osoby pracujące z psem były nagrywane a wieczorem (po południu) odbyło się wspólne omówienie ich zachowań i sposobów pracy. Mogłabym bez uszczerbku dla wiedzy posiedzieć z własnym psem, pójść z nim na spacer, pobawić się i wejść na plac o wyznaczonej godzinie. A tak, to głównie się stresowałam..
Wiem jedno. Z psem z lękiem separacyjnym nigdy więcej nie pojadę na warsztaty o takiej formule. Pojadę wyłącznie jako obserwator..
Wiem jedno. Z psem z lękiem separacyjnym nigdy więcej nie pojadę na warsztaty o takiej formule. Pojadę wyłącznie jako obserwator..
Re: Szkolenia, warsztaty
Zwolniło się 1 miejsce (obserwator - bez psa) na warsztatach smyczowych z Wojtkiem Radomiakiem w Tychach w tą sobotę-niedzielę (22-23.07.2017).
Jadę w ramach powtórki, tym razem bez psa, też jako obserwator.
https://www.facebook.com/events/1849199 ... tory%22%3A[%7B%22surface%22%3A%22dashboard%22%2C%22mechanism%22%3A%22calendar_tab_event%22%2C%22extra_data%22%3A%22[]%22%7D]%2C%22ref%22%3A1%2C%22source%22%3A2%7D
Jadę w ramach powtórki, tym razem bez psa, też jako obserwator.
https://www.facebook.com/events/1849199 ... tory%22%3A[%7B%22surface%22%3A%22dashboard%22%2C%22mechanism%22%3A%22calendar_tab_event%22%2C%22extra_data%22%3A%22[]%22%7D]%2C%22ref%22%3A1%2C%22source%22%3A2%7D
Re: Szkolenia, warsztaty
W warsztatach smyczowych brało udział sporo osób; część z psami, część jako obserwatorzy. Większość osób biorących udział to prowadzący własne psie szkoły z dyplomami behawiorystów robionymi u Anny Biziorek - behawiorysty COAPE i właścicielki własnej szkoły ARGOS (szkoły nie znam, Annę poznałam na seminarium agillity z Lee Gibsonem kilka lat temu). Nas, osób nie związanych zawodowo ze szkoleniami - 3 może 4.
Dopiero teraz, bez psa, zobaczyłam sens warsztatów. Sporo wiedzy dotyczącej mechanizmów pracy z psem, położenie nacisku na zrozumienie potrzeb psa, na komunikację. Dla mnie największą przyjemność stanowiły ćwiczenia praktyczne a w nich obserwacja beagle - adoptowanej suczki o wdzięcznym imieniu Mercedes (dziewczyna ma 3 beagle, 2 suczki i jednego psa - wszystkie adoptowane).
Prowadzący jej wyczyny podsumował mniej więcej tak: wszystko, co robiła, robiła bardzo świadomie. Przestawiała opiekunkę w sposób nader sprytny a w efekcie uzyskiwała to, co chciała. Na warsztatach najbardziej kreatywna uczestniczka
Tutaj parę zdjęć:
Sobota - zaczynamy
Pogoda dopisała, niektórzy skorzystali z placu zabaw
Frustracja Lily (buldożki o dosyć mocnym charakterku) była dosyć duża...
Przekonywanie Mesi (Mercedes) do podążania za opiekunką...
Łaciata wie lepiej...
Drugiego dnia sytuacja była taka sama.. Mesi siedziała, leżała, turlała się, czołgała, robiła przewrotu przez głowę.. a wszystko po to, aby opiekunka podeszła bliżej do prowadzącego trzymającego parówę... Wojtek (prowadzący) nawet nie zdążył zamknąć ręki jak parówy nie bylo...
Każdemu polecam warsztaty, tym razem z czystym sumieniem za to niekoniecznie z psem.
Dopiero teraz, bez psa, zobaczyłam sens warsztatów. Sporo wiedzy dotyczącej mechanizmów pracy z psem, położenie nacisku na zrozumienie potrzeb psa, na komunikację. Dla mnie największą przyjemność stanowiły ćwiczenia praktyczne a w nich obserwacja beagle - adoptowanej suczki o wdzięcznym imieniu Mercedes (dziewczyna ma 3 beagle, 2 suczki i jednego psa - wszystkie adoptowane).
Prowadzący jej wyczyny podsumował mniej więcej tak: wszystko, co robiła, robiła bardzo świadomie. Przestawiała opiekunkę w sposób nader sprytny a w efekcie uzyskiwała to, co chciała. Na warsztatach najbardziej kreatywna uczestniczka
Tutaj parę zdjęć:
Sobota - zaczynamy
Pogoda dopisała, niektórzy skorzystali z placu zabaw
Frustracja Lily (buldożki o dosyć mocnym charakterku) była dosyć duża...
Przekonywanie Mesi (Mercedes) do podążania za opiekunką...
Łaciata wie lepiej...
Drugiego dnia sytuacja była taka sama.. Mesi siedziała, leżała, turlała się, czołgała, robiła przewrotu przez głowę.. a wszystko po to, aby opiekunka podeszła bliżej do prowadzącego trzymającego parówę... Wojtek (prowadzący) nawet nie zdążył zamknąć ręki jak parówy nie bylo...
Każdemu polecam warsztaty, tym razem z czystym sumieniem za to niekoniecznie z psem.
Re: Szkolenia, warsztaty
W ostatniej chwili doszło miejsce na obozie tropowym z Bavaria Team. Byłam w ubiegłym roku (teraz też jadę) i polecam. Może ktoś jest zainteresowany?
https://www.facebook.com/events/5627711 ... &__mref=mb
https://www.facebook.com/events/5627711 ... &__mref=mb
Re: Szkolenia, warsztaty
Ktoś się może wybiera?
https://www.facebook.com/events/361653657639894/
https://www.facebook.com/events/361653657639894/
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szkolenia, warsztaty
Ja się zastanawiam ale już mamy w tym terminie zajęcia z klas komunikacji a drugiego dnia tropy i żal mi z czegokolwiek rezygnować .My chcemy iść w maju na warsztaty masażu relaksacyjnego z elementami t-touch https://www.facebook.com/events/1666433360074909/
Re: Szkolenia, warsztaty
Na masażu relaksacyjnym z Kasią Nowicką byliśmy z Reksiem w listopadzie 2017 - profesjonalne warsztaty, duży nacisk na praktykę. Pozdrów Kasię od nas - znamy się z nią z lat wcześniejszych, jak jeszcze miała goldena i jeździła na Zjazdogi z Prestorem
Rozumiem też, że warsztaty komunikacji są z Maritą? Jeżeli tak to i ją pozdrów - chowałam się jej i jej flatowi na tropieniu w Goczałkowicach
Kurcze - jednak świat jest mały... a już psi to zupełnie
Rozumiem też, że warsztaty komunikacji są z Maritą? Jeżeli tak to i ją pozdrów - chowałam się jej i jej flatowi na tropieniu w Goczałkowicach
Kurcze - jednak świat jest mały... a już psi to zupełnie
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szkolenia, warsztaty
Oj tak ,psi świat tropowo-szkoleniowy jest mały i bardzo wciągający Maritę pozdrowię już w tą niedzielę ,bo teraz z nią tropimy A jak Reksiu podchodzi do masażu -jest zadowolony ,korzystacie z tego ?
Re: Szkolenia, warsztaty
Oj, tak.. zupełnie odpływa. Ale on i bez masażu jest zrelaksowany... Natomiast niedotykalska Zaria zaczyna doceniać relaks jaki daje masaż i sama podchodzi nadstawiając miejsca do masażu. Z tym, że jeszcze bywa iż bacznie sprawdza, co ja jej tam wyczyniam.. Ale już coraz rzadziej. I to mnie bardzo cieszy, bo Zariuszka to mocno spięta suka, pilnująca i reagująca na wszystko (na jedzenie przede wszystkim, ale tutaj to nikogo nie zdziwię )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości