Kąpiel
Re: Kąpiel
Są różne szkoły i teorie: ja kapię moje suki, jak czuję, że powinnam, dosłownie. Czyli - jak zapaszek staje się trudny. Czasem dzieje się tak ze dwa razy w miesiącu - jak się uperfumują na spacerze (albo i w ogrodzie). A czasem nie kapie ze trzy miesiące.
Szczeniaka bym teraz nie kapała, jeśli nie ma konieczności. Zimno, niedobry czas. Poczekaj na odwilż. I koniecznie zaopatrz się w dobry szampon o pH odpowiednim dla psiej skóry.
Możesz - i powinieneś przyzwyczajać go, znaczy - nagradzać za wejście do brodzika/wskoczenie do wanny, zależy, jak masz zaplanowanie "pranie". I polewać letnią wodą same łapki.
Szczeniaka bym teraz nie kapała, jeśli nie ma konieczności. Zimno, niedobry czas. Poczekaj na odwilż. I koniecznie zaopatrz się w dobry szampon o pH odpowiednim dla psiej skóry.
Możesz - i powinieneś przyzwyczajać go, znaczy - nagradzać za wejście do brodzika/wskoczenie do wanny, zależy, jak masz zaplanowanie "pranie". I polewać letnią wodą same łapki.
Re: Kąpiel
Dokładnie tak jak Ania Latka swoją sunię kąpię tylko wtedy gdy to jest konieczne, tzn. wtedy gdy wytarza się w "perfumie". Jeśli nie ma takiej potrzeby to nawet rzadziej niż raz na kwartał, gdy sierść jest zakurzona, choć nawet wtedy nie ma ona przykrego zapachu.
Re: Kąpiel
Hmm... Reksio sam się kąpie w wiosną, latem czy jesienią (czasami i w zimie) w jeziorze/ rzece.. czasami morzu.. Poza tym kąpię go może tak raz w roku/ na dwa lata.. Szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy był ostatni raz kąpany z użyciem psiego szamponu. Nie ma brudnej sierści, nie śmierdzi, nie tarza się w odpadkach czy padlinie, nie ma pcheł, uczuleń.. więc nie widzę potrzeby. A psi włos ma naturalną ochronę więc nie przesadzajmy z kąpielami.
Re: Kąpiel
Witam dzisiaj byłem u weterynarz i podpytalem co z tym kąpaniem pieska , odpowiedź była że wedle uznania kiedy trzeba można kąpać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości