Strona 3 z 7

Re: Co na kleszcze ?

: 06 mar 2017, 21:29
autor: Ania-Bono
gdzie kupujecie foresto?

Re: Co na kleszcze ?

: 06 mar 2017, 21:39
autor: teza
Ja kupiłam na http://zooart.com.pl/product-pol-8134-B ... j-8kg.html
za 84 zł w ubiegłym tygodniu, ale już podnieśli cenę do 94 zł.
Taniej jest na http://zoozone.pl/pr1522-bayer-foresto-205.html za ok 88 zl

Re: Co na kleszcze ?

: 07 mar 2017, 22:11
autor: Łatka
Ja u mojego weta.
Trochę drożej. Ale on wiele drobnych zabiegów robi moim sukom za "Bóg zapłać".
W tym roku mam ferie (kosztowe), bo zeszłej wiosny tak skutecznie schowałam blaszanki z Foresto, ze w kwietniu po desperackim i daremnym przeszukiwaniu domu musiałam kupić następne dwie. Bolało - ale nagle, podczas pakowania się na wakacje -dwa blaszane pudełeczka wychnęły jak spod ziemi. :lol:

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 07:21
autor: Rock_Star
Ja też kupuję u weterynarza. Niewiele drożej, a jak doliczyć koszt przesyłki wychodzi tak samo jak w sklepach, no może z 5 zł więcej. W ubiegłym roku kupiłam foresto dosyć późno, tak więc po sezonie schowałam do szczelnie zakręconego słoika i teraz ubrałam Reksia. Przynajmniej na czas wczesnej wiosny. Mam nadzieję, że będzie działać, dwa lata temu zrobiłam tak w przypadku labradorki i było OK (przez cały sezon ani jednego kleszcza).

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 08:03
autor: teza
Ja zamawiałam bez kosztów wysyłki. W stacjonarnych sklepach ceny są w przedziale 110-125 zł. U weterynarza kupowałam kiedyś bravecto. Cena była 80 zł za tabletkę.

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 11:26
autor: Iwonamaria
Kropelki.
Nie ukrywam. Mam totalny mętlik w głowie. Emka miała silną alergię na Foresto. Fipronil okazał się nieskuteczny ( babeszioza). Podawałam Bravecto. Teraz są doniesienia, że może być kancerogenne ( babeszioza też). Emiśkę zabił rak wątroby. Czyli albo pochodna babesziozy albo to nieszczęsne Bravecto. A może jeszcze coś o innejj etiologii?
Jestem zupełnie zagubiona.Wita kroplę Frontline combo i zaczynam podawać czystek.

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 12:44
autor: teza
EPA zaklasyfikowała fipronil jako "możliwy czynnik rakotwórczy u ludzi".
http://www.barfnyswiat.org/printview.ph ... &start=120
http://www.toxipedia.org/display/toxipedia/Fipronil
Z naturalnych odstraszaczy polecam też olej neem czyli olej z miodli indyjskiej.

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 16:29
autor: basiatesia
Iwonamaria pisze:
08 mar 2017, 11:26
Jestem zupełnie zagubiona.Wita kroplę Frontline combo i zaczynam podawać czystek.

Też jestem ,ale podobnie zdecydowałam się na kropelki- ADVANTIX i zaczęłam podawać czystek .Bravecto -odrzuciłam-brak wiarygodnych badań przy stosowaniu długoterminowym + negatywna opinia mojego weta -mi wystarczy ,co do foresto -dobre by to było ,ale mam psychiczną blokadę -ja nie chciałabym chodzić 24/24 w gumie na szyi :)tak wiem ,psu to ponoć nie przeszkadza :)ale ja od zawsze na tym punkcie jakaś przewrażliwiona byłam :roll:

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 19:38
autor: Łatka
Basiu - każdy przypadek jest inny, lecz u nas Advantix po prostu nie działał.
Praktycznie co tydzień łazimy po górskich łąkach - kleszczy moc, leśnicy często zapadają na choroby odkleszczowe.
Od kiedy używamy obroży, nie złapały ani jednego kleszcza, w sensie - wbitego. Bo po białym nie raz zasuwają bestie. Ale tylko chwilę. Potem im te nóżki jakoś niemrawieją ;)
Dodam, że ja też od bardzo dawna nie złapałam kleszcza. Mam cichą teorię, że ponieważ śpię obłożona futrami, jakaś tam dawka substancji czynnej trafia i do mojej skóry :lol:

Re: Co na kleszcze ?

: 08 mar 2017, 20:06
autor: GabrysiaL
Najczęściej używałam Foresto i było oki,ale cały tamten sezon zakrapiałam preparatem naturalnym cd vet,bardzo polecam.Staram się unikać chemii i chociaż ten preparat jej nie zawiera.