eBeagle.pl

Majlo wczoraj odwiedził gabinet weterynaryjny, miał wykonane badanie USG, RTG, oraz badania krwi.
A wszystko dlatego, że widać było, że źle się czuje, był osowiały, nie miał apetytu..
Po badaniach okazało się, że ma zapalenie trzustki.. Dostał antybiotyk, i inne leki, oraz zalecenie na karmę Low Fat.
Dziś już czuje się lepiej, apetyt wrócił,

ogłoszenie z FB

Witajcie, jestem Majlo ❤
Od ponad pół roku mieszkam w hoteliku, pod opieką Stowarzyszenia Beagle w Potrzebie. Swojego poprzedniego życia nie chcę pamiętać, miałem rodzinę, ale... moi ludzie mnie chyba nie kochali. Często zadawali mi ból, choć niczego złego nie robiłem. Na szczęście ktoś to zauważył i zabrało mnie Pogotowie. Takie dla Zwierząt.
Teraz mieszkam w tym hoteliku, kilka razy odwiedziłem weterynarza, miałem nawet rezonans i operację! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogę zostać adoptowany
Ja bardzo lubię ludzi, inne zwierzaki też. Moja opiekunka mówi, że jestem ciapa. Nie wiem, co to ciapa, ale brzmi uroczo, więc się zgadzam na ciapę.
Chciałby ktoś takiego ciapę, jak ja? Obiecuję, że będę kochać, merdać ogonem, będę chodził na spacerki, bo muszę trochę tłuszczyku zrzucić, będę grzeczny jak aniołek i będę na swojego człowieka tak patrzył, jak na zdjęciu, tylko... niech ktoś da mi szansę...

Majluś odwiedził dziś gabinet lekarski, na głowie i przy uchy wyrosły guzki (pewnie tłuszczaki), które zostału usuniete laserowo i zostały wysłane do badania. Majlo miał również wyczyszczonę ząbki

Cześć, tu Majlo dziarski latek. W sumie to teraz jest mi dobrze jeżeli porównam to do mojego poprzedniego życia. Nie chce go pamiętać ale żeby znaleźć nowy dom, to muszę Wam wszystko opowiedzieć: no więc kiedyś miałem rodzinę ale uwierzcie ( wiem jak to brzmi) nie chcielibyście mieszkać w takim domuRobili mi tam krzywdę , źle traktowali i zadawali ból. Jakaś dobra dusza to zauważyła i nie pozostała obojętna na mój los, zgłosiła sprawę do pogotowia dla zwierząt i na szczęście zabrali mnie od oprawcy. Trafiłem do hotelu. Tam mnie przebadali i doprowadzili do porządku wszystkie zaniedbania. Pomimo swoich przeżyć bardzo lubię ludzi i oczywiście innych psich kolegów.Jestem taki jak to się mówi „do rany przyłóż”. Jedyne o czym myślę, to o własnym domu, takim który będzie mnie kochał, drapał za uchem , zabierał na spacerki i da mi poczucie ciepła i bezpieczeństwa. Dajcie znać jak komuś wpadnę w oko, cierpliwie czekam i wierzę, że gdzieś tam czeka na mnie prawdziwa rodzina
Więcej o mnie tutaj:
http://www.ebeagle.pl/viewtopic.php?f=2 ... 1&start=10
I tutaj:
Basia: 500 803 769
Magda : 501 714 686
Ania: 501 409 850
Tomek : 663 599 892

Dzis Majlo odwiedził pania doktor - została pobrana krew, wykonane USG i zakupione leki na oczka

wyniki Majlo

Majlo pyta, czy ktoś go wreszcie pokocha...

MAJLO
Majlo to pełen życia latek, który już lata czeka w hotelu na swój wymarzony dom. Pomimo swoich przeżyć ( został odebrany interwencyjnie) bardzo lubi ludzi i psich kolegów. Jest łagodnym i spokojnym psiakiem. W hotelu zachowuje się wzorowo.
Może akurat komuś ten dżentelmen wpadnie w oko i dzięki temu temu znajdzie kochający dom

Więcej tutaj: viewtopic.php?f=28&t=2031&start=10 i pod nr telefonów:
Basia: 500 803 769
Magda : 501 714 686
Tomek : 663 599 892