W środę Cekin przeprowadził się do hoteliku Tęcza.
Podjęliśmy taką decyzję po telefonie od Pana, który poinformował mnie, że Państwo czują się oszukani, że niedostatecznie starannie opiekowaliśmy się Cekinem, pies trafił do Państwa brudny, z chorymi uszami, nie przebadany..
O ile ktoś śledził wątek Cekina, może przeczytać, że przed adopcją Cekin odwiedził weterynarza, bo trzepał uszami, pisałam o tym ja sama, że sprawdzimy co się dzieje. Cekin dostał na drogę lekarstwa przepisane przez lekarza weterynarii i instrukcję ich stosowania. Przed adopcją oczywiście został również wykastrowany, zaszczepiony, i zachipowany.
Przed adopcją Państwo zostali też przez nas poinformowani co do stanu psychicznego Cekina, informowaliśmy że pies jest bardzo wycofany i bojaźliwy, że potrzebuje dużo czasu i cierpliwości - mówiłam o tym zarówno ja w rozmowach telefonicznych, jak też Mariusz na wizycie przed adopcyjnej.
Pan dzwoniąc, poinformował mnie, że z Cekinem coś jest nie tak, a konkretnie, że "ma coś z głową", że już było dobrze, ale od dwóch tygodni (!!!) Cekin znów boi się ludzi, że jak przychodzi w odwiedziny córka, to wchodzi pod stół i się trzęsie, że jeszcze pół godziny po wyjściu córki siedzi i trzęsie się pod tym stołem, że nie chce wychodzić na spacery, trzeba go wyciągać na siłę, że nie można go zostawić nawet na chwilę, bo zaraz wskakuje na tapczan i się załatwia, no i oczywiście robi to złośliwie, a sąsiedzi skarżą się na wycie i hałasy.
Początkowo obiecałam kontakt z naszym panem Markiem behawiorystą, ale po przedyskutowaniu podjęliśmy decyzję o zabraniu Cekina, którą to Pan przyjął bez żadnego komentarza i generalnie odniosłam wrażenie, że z ulgą.
Nie wiemy dokładnie, co się wydarzyło w tym domu, ale po powrocie z niego Cekin wyglądał tak:
To są właściwie zdjęcia po dwóch dniach pobytu w hoteliku, podczas których Cekinek jadł, jadł i ... jadł...
Dzisiaj przeprowadził się do Łodzi, do swojego kolegi z pseudo hodowli - Karmela.
Serdecznie dziękujemy
Piotrowi i
Tomkowi za pomoc w podróży Cekina do hoteliku, jak i na spotkanie z nową Rodzinką.
Na razie Cekinek zostanie w tym domku na zasadzie DT.