Reksio, Zaria i Kaira

Tutaj możesz umieścić zdjęcia lub filmy swojego psiaka.
Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Reksio i Zaria - Tropimy!

Post autor: Łatka » 02 wrz 2017, 20:57

Reksio to prawdziwy Rex tropowy. Gratuluję!
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Reksio i Zaria - Tropimy!

Post autor: Ania-Bono » 03 wrz 2017, 18:14

Łał ... niezły tropiciel z Reksia ... Brawo!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reksio i Zaria - Tropimy!

Post autor: basiatesia » 04 wrz 2017, 00:00

Reksiu jest po prostu rewelacyjny :) my za miesiąc zaczynamy szkolenie z tropienia użytkowego ,bardzo jestem ciekawa jak młody się odnajdzie :)

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Reksio i Zaria - Szybkie, intensywne wakacje

Post autor: Rock_Star » 19 wrz 2017, 11:01

Sezon grzybowy w pełni więc zaszaleliśmy i na całe DWA dni pojechaliśmy drobne 6oo km od nas, w Bory. Wyjazd 15.09, powrót 18.09... Reksio zadowolony, my też. Warto było :D

Moja ukochana baza wypadowa, teraz i mąż miał szansę ją poznać.
Obrazek

Las o poranku to magia..
Obrazek

Faceci słuchają, jak (i gdzie) grzyby rosną, Reksio nawet ucho podniósł aby lepiej słyszeć ;)
Obrazek

I poszli :D
Obrazek

Włodzik szukał, ja obierałam a Reksio.. no cóż.. Reksio..
Obrazek

Zresztą już po pierwszym dniu trudno go było wyciągnąć na leśne spacery... na jakiekolwiek spacery...
Obrazek

Po tym wyjeździe dochodzę do wniosku, że Reksio jest źle szkolony.. powinnam całą pracę skierować na naukę wykrywania grzybów.. jadalnych grzybow!
Obrazek
Obrazek

Nasza baza w Borach, ma same zalety - oddalona od jakichkolwiek ludzkich siedzib, bez zasięgu internetu i bez TV, z wyśmienitą kuchnią opartą w 90% na własnych produktach. Taką zaletą jest również np. genialna suszarnia opalana drewnem
Obrazek

i możliwość przygotowania przetworów (tutaj będą kurki w zalewie solnej)
Obrazek

Ponieważ pogoda była piękna, całe 16-17oC, z przewagą słońca popływałam w ulubionym, smakowitym (Sękacz) jeziorku. Woda zimna, bardziej dla morsów, ale co tam, dałam radę :D
Obrazek

A tutaj jezioro Zielone, piękne, w środku lasu, dzierżawione przez naszych gospodarzy. Cisza, spokój, żadnego człowieka.. nic tylko pływać, chociaż i tutaj woda nieco chłodna... za to żaden strój nie jest potrzebny.. ;)
Obrazek

Wczoraj wyjechaliśmy a dzisiaj już tęsknię...
Obrazek

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Reksio i Zaria - szybkie , intensywne wakacje

Post autor: teza » 19 wrz 2017, 19:37

Smakowite te wakacje :) Ale nie wykąpałabym się za nic, także duży szacunek :shock: A Reksio był na wakacjach i intensywnie wypoczywał :D
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Reksio i Zaria - szybkie , intensywne wakacje

Post autor: Ania-Bono » 19 wrz 2017, 19:45

ale "grzybowa" wyprawa :) zapachniało grzybkami i babim latem :) Reksio zbiera siły i zapasy na zimę :)
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Reksio i Zaria - szybkie , intensywne wakacje

Post autor: Rock_Star » 20 wrz 2017, 12:53

teza - nie ukrywam, że wejście do wody wymagało pewnego samozaparcia.. ale niezależnie od pory roku roku będąc nad piękną wodą (jeziora, morze) pływam zawsze... Dobrze, że do tej pory nie byłam tam w zimie.. ;), wszystko jednak przede mną :D
Ania-Bono - oj tak, zbiera zapasy na zimę.. głównie te "tłuszczowe"... :D

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Reksio i Zaria - szybkie , intensywne wakacje

Post autor: Łatka » 26 wrz 2017, 21:28

Aniu - ależ grzyby! :shock:
U nas w tym roku nic nie nazbierane, liczę na październik... podobno ma być jeszcze niezła pogoda.
Zimna woda to jest dobra, ale do picia w upały, albo do studzenia porywczych beagle :D
W Chorwacji byłam z lekka rozczarowana, bo morze miało nie więcej niż 22-23 stopnie.
Obrazek

Obrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Reksio i Zaria - Reksio po ponownej kontroli

Post autor: Rock_Star » 13 paź 2017, 18:49

Tak więc dzisiaj wróciliśmy z Reksiem z ponownej, trzeciej w właściwie czwartej już, kontroli operowanej łapy. Kontrola spowodowana była ciągłym oszczędzaniem przez Reksia prawej łapki i nieustępującą kulawizną. W zasadzie 3 pierwsze kontrole w czeskim Bohuminie przeprowadzał inny, niż dr Novak lekarz. Za pierwszym bylo to tylko sprawdzenie rany (po 3 dniach), za drugim i trzecim zdjęcia i ocena palpacyjna. Nie widziałam zdjęcia, słowa mówiace o wolniejszym gojeniu się rany odnosiłam do rany po przecięciu łapy a słowa o zalewaniu kości - do gojenia się kości. Dodam też, że metoda TTA Rapid polega na przecięciu kości w kształcie litery V i wkręceniu w kości, w sposób niezwykle precyzyjny (osie nacisku) implantu. Umocowanie implantu jest w górnej części litery V. Dzisiaj, na wizycie w Bielsku-Mazańcowicach (doktor Novak ma tam konsultacje) okazało się:
- w czasie operacji odłamała się górna część jednej z kości z litery V. "Latała" sobie luzem.. Tym samym przykręcenie śrub nie mogło być aż tak precyzyjne (bo i do czego? Po miesiącu ten luźny kawałek nie był jeszcze zalany okostną - stąd zakaz bieżni wodnej i zalecenie dalszych ograniczeń w spacerach. Podczas następnej wizyty (przed wyjazdem na obóz tropowy) ten oderwany kawałeczek zaczął się nieznacznie zrastać z resztą i dlatego lekarz zdecydował iż możemy pojechać, ale dał szereg zaleceń (opisywałam wcześniej). Tym razem prześwietlenie wykazało, że fragment kości zrósł się już całkowicie z kością. Jednak nadal występuje obrzęk stawu i kulawizna.
Od czwartku zaczynamy rehabilitację w bieżni wodnej. Pani Marzena (wieloletnia rehabilitantka i właścicielka lecznicy Roch-Vet) ma osobiście pooglądać w jaki sposób Reksio będzie stawiał łapę w wodzie. Jeżeli będzie problem ma zastanowić się nad innymi, podanymi przez lekarza sposobami rehabilitacji (z tym, że bieżnia obowiązkowo). Problemem jest też pojawiający się po tak długim czasie przykurcz rzepki. No i implanty - nie wszystkie matody rehabilitacji, szczególnie tej "elektrycznej" można zastosować.
W klinice skasowali 240 zł i okiem nie mrugnęli, że spieprzyli zabieg.. (przepraszam za słowa, ale ulało mi się.. )
-

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Reksio i Zaria - Reksio po ponownej kontroli

Post autor: Ania-Bono » 13 paź 2017, 19:30

co za niekompetencja!!! dlaczego od razu po operacji nie powiedzieli, ze zadziała sie taka sytuacja??? tyle Twoich/Waszych nerwów, bólu, jeżdżenia, badania ... ech ... czyżby rutyna zjadała dr Novaka?
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości