Teza wiosną

[loczek]

Tak Feliś był naszym gościem przez dwa dni Super chłopak ciężko się było z nim rozstawać, ale gdzie miałby lepiej jak u Kasi

[teza]

Trochę zdjęć z dzisiejszego hasania nad Wartą To nie zachód słońca tylko jakiś filtr

[teza]

Może ktoś wie jak wstawić więcej niż 3 foty w 1 poście? Nie ładuje mi więcej...

[Łatka]

Zawsze podziwiam odwoływalność Tezuni. W sumie Cytra też odwoływalna, no chyba że w krzakach jakieś świństwa do zżarcia.
Co do kwestii technicznych, jako osoba analogowa mam wiele pytań, jak będę miała laptop, zabiorę się za eksperymentowanie.

[teza]

Zawsze podziwiam odwoływalność Tezuni. W sumie Cytra też odwoływalna, no chyba że w krzakach jakieś świństwa do zżarcia.
Co do kwestii technicznych, jako osoba analogowa mam wiele pytań, jak będę miała laptop, zabiorę się za eksperymentowanie.

Teza jak Cytra jest odwoływalna póki jedzenie nie wchodzi w grę Albo tarzanie w jakimś świństwie. To bezpieczny teren, rozległe polany nad Wartą, z dala od ciągów komunikacyjnych.

[magda_87]

Może ktoś wie jak wstawić więcej niż 3 foty w 1 poście? Nie ładuje mi więcej...

Jak będziesz wstawiać przez hosting np. fotosik, a nie załącznik to powinno wejść tak samo z cytowaniem - można zacytować, tak, żeby wkleiło zdjęcia tylko dodane przez strone - z załącznika nie da się wkleić

[teza]

Może ktoś wie jak wstawić więcej niż 3 foty w 1 poście? Nie ładuje mi więcej...

Jak będziesz wstawiać przez hosting np. fotosik, a nie załącznik to powinno wejść tak samo z cytowaniem - można zacytować, tak, żeby wkleiło zdjęcia tylko dodane przez strone - z załącznika nie da się wkleić

Dzięki, spróbuje z tinypic.

[Cherry&M]

Zawsze podziwiam odwoływalność Tezuni. W sumie Cytra też odwoływalna, no chyba że w krzakach jakieś świństwa do zżarcia.
Co do kwestii technicznych, jako osoba analogowa mam wiele pytań, jak będę miała laptop, zabiorę się za eksperymentowanie.

Teza jak Cytra jest odwoływalna póki jedzenie nie wchodzi w grę Albo tarzanie w jakimś świństwie. To bezpieczny teren, rozległe polany nad Wartą, z dala od ciągów komunikacyjnych.

Cherry ma dokładnie tak samo, a jeśli to coś na prawdę pysznego, najpierw zeżre potem przyjdzie albo będzie robić kółka dookoła mnie ze zdobyczą w pysku, nie ma mowy o oddaniu. Całe szczęście się nie tarza, choć ostatnio uzależniła się od sarniego "kawioru".

[teza]

Cherry ma dokładnie tak samo, a jeśli to coś na prawdę pysznego, najpierw zeżre potem przyjdzie albo będzie robić kółka dookoła mnie ze zdobyczą w pysku, nie ma mowy o oddaniu. Całe szczęście się nie tarza, choć ostatnio uzależniła się od sarniego "kawioru".

To i tak nie najgorzej, Teza zżera zdobycz w sekundę, żebym przypadkiem nie zdążyła jej z pyska wyjąć. Nabyła tę umiejętność z latami Sarnie bobki przynajmniej nie mają "aromy"

[Cherry&M]

U mojej funkcja "zeżryj w tej sekundzie" włącza się, kiedy "niebezpiecznie" się do niej zbliżam.