Strona 3 z 3

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 03 mar 2021, 23:21
autor: GrazynaR
Bardzo smutna wiadomość. Współczuję i przytulam. A Ty Zyteczko biegaj szczęśliwa po tych zielonych, pachnących łąkach. Odszukaj moją Milusię, razem odbywałyscie rehabilitację u dr Sekuli. To dzięki Tobie, Milusia tak dobrze zniosła pobyt tam i rozłąkę z nami. A teraz powiedz jej, ze wspominamy każdego dnia i tęsknimy. Niedawno wpadla mi w ręce kwietniowa karta z beaglowego kalendarza. Byly tam informacje o kwietniowych jubilatach. Prawie wszyscy z jednego rocznika, większość odeszła, ale żyją nadal w naszych sercach i w pięknych wspomnieniach.

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 05 mar 2021, 00:44
autor: Florka
Zyciorku nigdy nie zapomnimy Twojej wizyty przed adopcja Bicola.
Strasznie nam przykro😭😭
Żegnaj Malutka🖤

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 05 mar 2021, 09:20
autor: majadyziatola
Bardzo smutna wiadomość , odchodzą sunie , które poznałam wirtualnie logując się pierwszy raz na forum .
Słowa dają pocieszenie tylko trochę .
Przytulam i współczuję .

[*] Dla Zytki

Biegaj tam , za TM , radośnie i pozdrów tam moją bandę ......

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 08 mar 2021, 22:09
autor: Luna
Bardzo smutna wiadomość 🥲Selminko żegnaj suniu [*].

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 12 mar 2021, 16:31
autor: Rock_Star
Dopiero przeczytałam.. ale mi żal.. Selminka, beagle z poprzedniego forum. Coraz mniej pozostaje wspaniałych roczników. Żal. Bardzo!
Przytulam i bardzo współczuję.

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 16 mar 2021, 22:00
autor: oskoma
Nie ma już tu z nami Zyci, nie ma już Selminki... zostały wspomnienia, piękne zdjęcia w kalendarzu i ból w sercu. :(
Biegajcie kochane sunieczki za TM razem z wieloma naszymi psimi przyjaciółmi.

Re: Kochanej Selmie i Zycie...

: 20 mar 2021, 20:22
autor: AniaKapsla
Selma - nasze początki na poprzednim forum 2006 rok, beaglowa przygoda rozpoczęta z Kapslem. I Zytka, o której ostatnio bardzo często myślałam próbując przypomnieć sobie, jak nazywa się doktor, do którego jeździła na rehabilitację...
Bardzo przykro, za szybko odchodzą...