Roxi , moje światełko , poszło do Dyzi

Wspomnienia...
Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: Łatka »

To prawda, co napisała Małgosia.
Jutro minie dokładnie pięć lat, odkąd pozwoliłam Łateńce, sercu mojego serca, uciec od cierpienia.
Prawie codziennie po porannym spacerze idę moment z nią "pogadać". Teraz z tęsknotą, ale bez bólu, tylko z wdzięcznością, że Los skrzyżował nasze drogi.
Twoja, Joasiu, żałoba, bardzo jeszcze świeża.
Obrazek

Obrazek
majadyziatola
Posty: 283
Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: majadyziatola »

Kolejny miesiąc mija .........nie ma dnia , żeby nie padło Twoje imię , Dyziu . Czasem pada w stronę Inki ale ona chyba myśli , że jest obojga imion i reaguje jak na swoje ;-)
Bardzo za Tobą tęsknię .
Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: oskoma »

majadyziatola pisze: 13 cze 2019, 15:59 Kolejny miesiąc mija .........)
Kiedy się kochało, to nie ważne ile czasu minęło, zawsze będzie się tęsknić.
Kolejny dzień, tydzień, miesiąc, rok, zawsze.........)
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: Rock_Star »

Dyzia żyje w Twoim sercu. Przytulam.
majadyziatola
Posty: 283
Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: majadyziatola »

Obrazek

i kolejny 13-sty nadszedł ..........
Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3863
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: Ania-Bono »

pamietamy Joasiu razem z Tobą ...
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: oskoma »

Pięć miesięcy, a ból nie mija :(
Znam, co to znaczy taki ból i badzo się boję kolejnego bólu...
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: Rock_Star »

Kiedyś minie ten skurcz w sercu a we wspomnieniach zostaną same szczęśliwe dni. Ale na to potrzeba bycia gotowym - to nam może dać tylko czas.. Też znam ten ból, nie wyobrażam sobie ponownego mimo, że wiem iż nastąpi..
majadyziatola
Posty: 283
Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: majadyziatola »

13-ty.....kolejny.....
Awatar użytkownika
NANA09
Posty: 59
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:46

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

Post autor: NANA09 »

Zalałam się łzami... Przytulam Cię mocno, bo nic innego nie mogę zrobić. Nikt nie może... Żadne słowa nie przyniosą ulgi. Czas... Musi minąć czas...
ODPOWIEDZ