MIA za TM [*] / BwP

[Basieńka]

Monika77, szczenięta w tej chwili nie są jeszcze do adopcji, zapraszamy do kontaktu za dwa miesiące. Dzielna mamusia Mia po odkarmieniu szczeniąt i powrocie do pełni sił, przejdzie zabieg sterylizacji, więc to też jeszcze trochę potrwa.
Obowiązuje procedura adopcyjna

A tymczasem dzielna mamusia nie ma ani chwili spokoju



Musi pilnować swoje coraz śmielej sobie poczynające potomstwo



Maluszki próbują już jak smakuje inne jedzenie



Wczoraj Żółty maluszek bardzo nas przestraszył i zmartwił, bardzo dziwnie się poruszał, wyglądało to wręcz na jakieś zmiany neurologiczne. Pojechał na cito do weterynarza, został przebadany, miał RTG, które niczego złego nie pokazało. Najbardziej prawdopodobnie mamusia przypadkowo go przygniotła, maluszek dostał leki i dalej pilnie go obserwujemy.

[Ania-Bono]

ufff całe szczęście, ze wszystko dobrze z "żółtym" maluszkiem

[Łatka]

Ale jeszcze doją sunisię zdrowo - pijawki tłuściutkie.
Mia już je troszkę odgania?

[Basieńka]

Mamuśka Mia na razie daje się dzieciaczkom napić, ile chcą

Żółty czuje się lepiej

https://youtu.be/ODt72Sp6GA4

Koty, to.. nie wiadomo co, więc na wszelki wypadek, trzeba je pogonić

https://www.youtube.com/watch?v=KMZUlLd ... e=youtu.be

[Mario4Zion]

Te klopsiki to mógłbym oglądać godzinami. Najlepiej by było zrobic jakiś kanał TV na żywo - KlopsikTV czy coś. Rezolutne maleństwa.

[mede]

Maluchy i reszta psiaków przebywających w Łodzi miały dziś odwiedziny, oraz zostały do hotelu przekazane kolejne dary od Agnieszki od amstaffów, za co z całego serca dziękujemy !

Marzenko, dziękuję za koordynację akcji na miejscu

[Łatka]

Patrząc na nie trudno się nie uśmiechać od ucha do ucha.
I jeszcze ta świadomość, że im udało się wywinąć, że na pewno trafią do kogoś, kto je prawdziwie i odpowiedzialnie pokocha...

[Ania-Bono]

ale rosną

[Mamii]

Madziu, wizyta u łaciatków to sama przyjemność Maluchy są absolutnie do zeżarcia Rosną jak na drożdżach, już im się śmiesznie wydłużyły uchole Zaczynają się nawet robić niebezpieczne - atakują w grupie! Kąsają, powarkują
A Mia to przesłodki szaleniec - sama jest jeszcze troszkę większym szczeniakiem

[Łatka]

Oj, to rosną nam beagle bojowe, może na jakiego amstafa lub rottweilera się mamusia zapatrzyła
Biedulka, taka młoda i w niewoli... Mam nadzieję, że nadrobi stracony czas w najlepszym domku.