Strona 32 z 40

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 11 wrz 2019, 20:14
autor: Łatka
Małgosiu... oby nie sprawdziły się czarne podejrzenia.
Jesteśmy z Tobą.

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 11 wrz 2019, 20:26
autor: Ania-Bono
oskoma pisze:
11 wrz 2019, 19:59
Np. Lipaza wynosi 5496 (200-1800) a Bunurea 43 (7-27)


ojojoj lipaza okropna :( ... to z pewnością jest trzustka, oby tylko brzydki stan zapalny, ten atak to tez moło być od trzustki ... Małosiu jestes z Tobąi mocno trzymam kciuki!!! bardzo mocno!!!

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 12 wrz 2019, 09:45
autor: mede
Małgosiu, z całych sił trzymam kciuki za Luneczkę!

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 12 wrz 2019, 12:50
autor: majadyziatola
Oj , trzustka , oby to był zapalny albo podtrucie .
Kciuki zaciśnięte . Bardzo mocno .

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 13 wrz 2019, 22:27
autor: oskoma
Udało mi się ze zdjęciem Luny !

Obrazek

Po dzisiejszych badaniach ogromny głaz spadł mi z serca !
Nie ma przerzutów. Są zmiany, ale nie nowotworowe.
Robimy dalsze badania, jeszcze echo serduszka, bo jest słabe, powtórne badanie krwi i dopiero lekarz wdroży najlepsze leczenie.
Dziękujemy wszystkim za słowa otuchy i nadziei !

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 14 wrz 2019, 08:26
autor: Łatka
:emotka2: :emotka2: :emotka2: :emotka2:
Małgosiu, cieszę się ogromnie.

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 14 wrz 2019, 11:40
autor: Ania-Bono
uffff, uffff, uffff ... może zjadła dzien przed badaniem coś tłustego? stad ta lipaza taka wysoka ... mogła coś znależć na dworze. Bono wieczorami jak spacerujemy juz po ciemku ma zakładany kaganiec ... nie ma żartów ...

Trzymamy kciuki za Luneczke!!!

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 14 wrz 2019, 12:46
autor: oskoma
Badania powtórzone -zobaczymy...
Ale ten atak z utratą przytomności miał tak nieoczywiste objawy, że lekarz nie wyklucza ataku serca -tzw. mikro-zawał.

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 15 wrz 2019, 10:19
autor: Rock_Star
Ważne, że nie ma przerzutów! Luneczka raduje serce :) Małgosiu, my opiekunowie starszych piesków bardzo mocno trzymamy kciuki za zdrowie Luneczki.

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

: 25 wrz 2019, 23:18
autor: oskoma
Walczymy i do tej pory nie powtórzyły się podobne ataki.
Mamy w domu pół apteki leków -na tarczycę, na nerki, na wątrobę i trzustkę, na serce, wdrożona jest specjalistyczna dieta...
Z nadzieją i miłością jesteśmy przy Luneczce !

Obrazek

Obrazek

Obrazek