Kaszuby - obóz tropowy majówka 7.04 - 03.05
Kaszuby - obóz tropowy majówka 7.04 - 03.05
Zapraszamy na warsztaty tropowe w Pszczynie.
Pełny profesjonalizm (wiem, bo byłam i na warsztatach i na obozie).
Jest tylko 6 miejsc dla osób z psami, nie wiem ile dla obserwatorów. My z Zarią już się zapisaliśmy
https://www.facebook.com/events/4497544 ... nref=story
Dodatkowo warto wejść w zapisy i pomyśleć nad obozem dla początkujących lub zaawansowanych (jedziemy na ten drugi). Doskonali prowadzący, fajna atmosfera, psy zadowolone, jedzenie wyśmienite a miejsce - przecudne! Z tego co wiem, sporo miejsc na obozach jest już zajętych, warto więc się "sprężyć" i zapisać. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany można skontaktować się z Gosią Woźniak z Bavaria Team przez FB, lub mogę na PW podać jej telefon.
Pełny profesjonalizm (wiem, bo byłam i na warsztatach i na obozie).
Jest tylko 6 miejsc dla osób z psami, nie wiem ile dla obserwatorów. My z Zarią już się zapisaliśmy
https://www.facebook.com/events/4497544 ... nref=story
Dodatkowo warto wejść w zapisy i pomyśleć nad obozem dla początkujących lub zaawansowanych (jedziemy na ten drugi). Doskonali prowadzący, fajna atmosfera, psy zadowolone, jedzenie wyśmienite a miejsce - przecudne! Z tego co wiem, sporo miejsc na obozach jest już zajętych, warto więc się "sprężyć" i zapisać. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany można skontaktować się z Gosią Woźniak z Bavaria Team przez FB, lub mogę na PW podać jej telefon.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2017, 09:11 przez Rock_Star, łącznie zmieniany 3 razy.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pszczyna tropienie 02-03.09
Świetne te obozy chętnie bym się zapisała, ale najpierw zobaczę na tym kursie co będzie we Wrocławiu czy młodemu się spodoba:)
Re: Pszczyna tropienie 07-08.IV.2018 (!)
W Pszczynie 07-08 kwietnia 2018r. ponownie zagości tropienie z Bavaria Team (mantrailing).
Wybieram się, naprawdę fajna sprawa
https://www.facebook.com/events/150322958923675/
Wybieram się, naprawdę fajna sprawa
https://www.facebook.com/events/150322958923675/
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pszczyna tropienie 07-08.IV.2018 (!)
Aniu ,czy te warsztaty wykraczają jakoś poza normalne kursy ? w sensie czy jest coś ciekawego ,czego nie ma na zwykłych kursach Bavaria Teamu ,bo jak czytam opis to wygląda to na podobny zakres .
Re: Pszczyna tropienie 07-08.IV.2018 (!)
Nie byłam na kursie, nie mam porównania. Ale byłam na obozach tropowych i mogę powiedzieć, że system pracy jest taki sam. Z tym, że ja uczę się za każdym razem czegoś nowego od swojego psa - uczę się go "czytać" i to jest dla mnie ekscytujące. Natomiast webinar jest niewątpliwie dla osób początkujących lub chcących sobie utrwalić nabyte wiadomości. Nie ukrywam też, że Reksio lubi tropić, więc jak mam okazję (nawet, niestety płatną), to staram się mu zapewnić rozrywkę Dodam też, że spotkania z fajnymi, często ciekawymi ludźmi też są nie bez znaczenia.
Czy będac po kursie Bavaria Team zamierzasz zdawać egzamin?
Teraz, 30.11-03.12 będzie u mnie Gosia Woźniak, potropimy trochę w czwartek a jedna osoba (Marketa z Czech) będzie zdawała egzamin (będę pozorantem, no chyba że namówię mężą ) Nie jest to nigdzie ogłaszane, bo egzamin jest wprawdzie formalny, ale tropienie prywatne. Tropimy dla przyjemności, chociaż znając Gosię od razu wypomni mi milion błędów i nie popuści nic a nic...
Czy będac po kursie Bavaria Team zamierzasz zdawać egzamin?
Teraz, 30.11-03.12 będzie u mnie Gosia Woźniak, potropimy trochę w czwartek a jedna osoba (Marketa z Czech) będzie zdawała egzamin (będę pozorantem, no chyba że namówię mężą ) Nie jest to nigdzie ogłaszane, bo egzamin jest wprawdzie formalny, ale tropienie prywatne. Tropimy dla przyjemności, chociaż znając Gosię od razu wypomni mi milion błędów i nie popuści nic a nic...
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pszczyna tropienie 07-08.IV.2018 (!)
Rock_Star pisze: ↑25 lis 2017, 08:33
Teraz, 30.11-03.12 będzie u mnie Gosia Woźniak, potropimy trochę w czwartek a jedna osoba (Marketa z Czech) będzie zdawała egzamin (będę pozorantem, no chyba że namówię mężą ) Nie jest to nigdzie ogłaszane, bo egzamin jest wprawdzie formalny, ale tropienie prywatne. Tropimy dla przyjemności, chociaż znając Gosię od razu wypomni mi milion błędów i nie popuści nic a nic...
Zazdroszczę ,prywatne tropienie z guru My egzaminy zdawaliśmy na zakończenie bo takie wytyczne od Gosi właśnie dostała nasza Kasia ale chyba będę zmieniać szkołę w której tropimy ....bo marzy mi się tropić gdzieś w lesie ,na łąkach a na razie utknęliśmy w parkach i trochę zazdrościmy innym A z webinarium byłam zadowolona,mimo zacinającego się głosu Teraz w innej szkole jesteśmy na klasach komunikacji i chyba tam przeniesiemy się też z tropieniem
Re: Pszczyna tropienie 07-08.IV.2018 (!)
Ojej... my tropimy w lesie i na łąkach Miasto jest trudne więc na razie odpuszczamy. Chociaż był okres gdy tropiliśmy w mieście (dworzec kolejowy, skwery, place i Reksio dawał radę).
Po rozmowie z Gosią wystawiła na FB ogłoszenie o mini-tropieniu w Pszczynie właśnie w czwartek, 30.11.br. w godzinach 13-16.oo tak, że zapraszam
https://www.facebook.com/events/162665410888430/
Będzie las, który zabija (takie mamy tutaj lasy - paprocie po głowę, mokradła, wądoły, itp.).
Co do tropień - zaczynaliśmy z Reksiem w 2009 roku od tropień sportowych - były fajnie prowadzone lecz dla mnie - nudne. Potem przeszliśmy przez trzy (po tygodniu) obozy ze szkołą JB z Łodzi. Obozy prowadzone przez Joasię Bohdziun (JB) wraz z Psią Pasją w okolicy Białej koło Sulejowa. Do tego zagroda dzicza w Piotrkowie (to jeszcze razem z Mariuszem od Chojraka). Dodatkowo już na miejscu tropienia na ścieżkach wylewanych przez znajomych myśliwych, takich co to ze strzelbą chodzą, psy swoje mają, do kół myśliwskich należą a w życiu strzału nie oddali..
Ale od czasu, jak Reksio na lotnisku w Katowicach wygonił na nas dzika z krzaków i niespecjalnie było się gdzie schować (jak to na lotnisku) daliśmy sobie spokój z tropieniem myśliwskim...
Bardzo trudno było przestawić Reksia na tropienie ludzi. Zaliczyliśmy dwa tygodniowe obozy z Bavaria Team plus 3 (jak na razie) dwudniowe szkolenia w Pszczynie (2x Gosia Woźniak, 1x Ania Handzel).
Nasze łaciatki zdecydowanie wolą zwierza a człowiek to nie jest aż taka atrakcja (inne psy często też...). Dopiero niedawno, dwa razy z rzędu odpuścił świeży trop zwierza na rzecz pracy i łudzę się, że to nie był przypadek.
Cały czas uczę się jednak "czytać" swojego psa (czasem także inne psy) i kiedy myślę, że już wiem o jego zachowaniu na śladzie wszystko - ponownie mnie zaskakuje. Dlatego tak lubię tropienie..
Na klasy komunikacji jeździmy do Tolking Dogs do Borek. Ale nie ukrywam, że marzą mi się klasy z guru czyli Alexą Caprą (nie tylko wykłady - bylam w ub. roku w Warszawie - dwa dni). No ale na taką fanaberię po prostu mnie nie stać
Za to w roku 2018 Alexa będzie ponownie w Polsce (miało jej nie być) i będzie prowadziła też warsztaty z psami! Organizatorem będzie Tolking Dogs , właśnie w ten weekend Paulina Ziółkowska byla na warsztatach z Alexą w Czechach i pisała o tym na FB.
Już zaczynam zbierać pieniądze, bo z całą pewnością będzie to nie byle jakie wydarzenie.
Z kim będziesz robić teraz klasy komunikacji i tropić?
Polecasz kogoś?
Po rozmowie z Gosią wystawiła na FB ogłoszenie o mini-tropieniu w Pszczynie właśnie w czwartek, 30.11.br. w godzinach 13-16.oo tak, że zapraszam
https://www.facebook.com/events/162665410888430/
Będzie las, który zabija (takie mamy tutaj lasy - paprocie po głowę, mokradła, wądoły, itp.).
Co do tropień - zaczynaliśmy z Reksiem w 2009 roku od tropień sportowych - były fajnie prowadzone lecz dla mnie - nudne. Potem przeszliśmy przez trzy (po tygodniu) obozy ze szkołą JB z Łodzi. Obozy prowadzone przez Joasię Bohdziun (JB) wraz z Psią Pasją w okolicy Białej koło Sulejowa. Do tego zagroda dzicza w Piotrkowie (to jeszcze razem z Mariuszem od Chojraka). Dodatkowo już na miejscu tropienia na ścieżkach wylewanych przez znajomych myśliwych, takich co to ze strzelbą chodzą, psy swoje mają, do kół myśliwskich należą a w życiu strzału nie oddali..
Ale od czasu, jak Reksio na lotnisku w Katowicach wygonił na nas dzika z krzaków i niespecjalnie było się gdzie schować (jak to na lotnisku) daliśmy sobie spokój z tropieniem myśliwskim...
Bardzo trudno było przestawić Reksia na tropienie ludzi. Zaliczyliśmy dwa tygodniowe obozy z Bavaria Team plus 3 (jak na razie) dwudniowe szkolenia w Pszczynie (2x Gosia Woźniak, 1x Ania Handzel).
Nasze łaciatki zdecydowanie wolą zwierza a człowiek to nie jest aż taka atrakcja (inne psy często też...). Dopiero niedawno, dwa razy z rzędu odpuścił świeży trop zwierza na rzecz pracy i łudzę się, że to nie był przypadek.
Cały czas uczę się jednak "czytać" swojego psa (czasem także inne psy) i kiedy myślę, że już wiem o jego zachowaniu na śladzie wszystko - ponownie mnie zaskakuje. Dlatego tak lubię tropienie..
Na klasy komunikacji jeździmy do Tolking Dogs do Borek. Ale nie ukrywam, że marzą mi się klasy z guru czyli Alexą Caprą (nie tylko wykłady - bylam w ub. roku w Warszawie - dwa dni). No ale na taką fanaberię po prostu mnie nie stać
Za to w roku 2018 Alexa będzie ponownie w Polsce (miało jej nie być) i będzie prowadziła też warsztaty z psami! Organizatorem będzie Tolking Dogs , właśnie w ten weekend Paulina Ziółkowska byla na warsztatach z Alexą w Czechach i pisała o tym na FB.
Już zaczynam zbierać pieniądze, bo z całą pewnością będzie to nie byle jakie wydarzenie.
Z kim będziesz robić teraz klasy komunikacji i tropić?
Polecasz kogoś?
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pszczyna mini tropienie 30.11 godz.13-16.oo
Na klasy komunikacji chodzimy tu https://www.facebook.com/pg/MaritaStepo ... e_internal i najprawdopodobniej też przeniesiemy się z tropieniem Kobitka ma niesamowite podejście do psów ,do każdego indywidualnie a zajęcia dały nam naprawdę bardzo dużo
Re: Kaszuby - obóz tropowy majówka 7.04 - 03.05
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... rm?c=0&w=1
Byliśmy z Reksiem dwukrotnie i gdyby nie to, że w maju 2018 dodatkowo rozpoczynamy kurs trenerski z Pro-Canine z pewnością pojechałabym ponownie. A tak, finansowo, nie dam rady..