Zerwane więzadło
Re: Zerwane więzadło
a ta uszkodzona łakotka i luz w niej z czego wynika? przecież i u Reksia i u Rumby operacje były wykonane szybko ... nie chodziły długo z zerwanym więzadłem ...
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: Zerwane więzadło
No nie... ciągle jakieś problemy z więzadłami u tych naszych łaciatków !
Bardzo Wam współczuję, ale już zdecydowaliście, że Rumbka będzie operowana ?
Trzymam mocno kciuki za Rumbisię !
Moja Luna miała zerwane więzadło krzyżowe w drugiej łapce, ale lekarz nie podjął się operowania ze względu na jej stan zdrowia.
W maju nie stawała na łapie, nawet nie podpierała się na niej. Lekarz twierdził, że nie odczuwa bólu, po prostu ma bezwładną łapkę.
W tej chwili chodzi, biega, wskakuje na kanapę, nie widać żadnej różnicy w porównaniu z operowaną łapą. lekarz tłumaczy to tym, że nie wyskoczyła rzepka, albo wskoczyła z powrotem na swoje miejsce. Jest dobrze bez operacji !
Dawałam Lunie w tym czasie MSM i Kolagen morski.
Bardzo Wam współczuję, ale już zdecydowaliście, że Rumbka będzie operowana ?
Trzymam mocno kciuki za Rumbisię !
Moja Luna miała zerwane więzadło krzyżowe w drugiej łapce, ale lekarz nie podjął się operowania ze względu na jej stan zdrowia.
W maju nie stawała na łapie, nawet nie podpierała się na niej. Lekarz twierdził, że nie odczuwa bólu, po prostu ma bezwładną łapkę.
W tej chwili chodzi, biega, wskakuje na kanapę, nie widać żadnej różnicy w porównaniu z operowaną łapą. lekarz tłumaczy to tym, że nie wyskoczyła rzepka, albo wskoczyła z powrotem na swoje miejsce. Jest dobrze bez operacji !
Dawałam Lunie w tym czasie MSM i Kolagen morski.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Re: Zerwane więzadło
Dzien dobry.
Moja suczka kuleje.
Ma 15 lat,sporo.Stało się to przy mnie,wskakiwała jak często na murek garazowy i zaczęła podnosić tylna łapkę,myślałam ,że to chwilowe,ale niestety nie.
Co teraz????
Okoliczny wet stwierdził z duzym prawdopodobieństwem zerwanie więzadła krzyzowego w kolanie. Nie miała rtg ,jedynie wykonał jakis tam test ręczny u niej.
Stwierdził ,że tylko operacja ,ja natomiast wolałabym spróbować przeczekać ze wzgledu na wiek,ewentualne komplikacje itp...poza tym czy to pewna diagnoza???
Przeczytałam na forum ,że można spróbowac z ortezą,ale podzwoniłam po wetach i widze ,że nikt sie specjalnie na tym nie zna...jak dobrać ,gdzie zamówić itp...
Jestem ze śląska,czy mogłibyście mi poradzić cos w tym względzie????Bardzo proszę.
Moja suczka kuleje.
Ma 15 lat,sporo.Stało się to przy mnie,wskakiwała jak często na murek garazowy i zaczęła podnosić tylna łapkę,myślałam ,że to chwilowe,ale niestety nie.
Co teraz????
Okoliczny wet stwierdził z duzym prawdopodobieństwem zerwanie więzadła krzyzowego w kolanie. Nie miała rtg ,jedynie wykonał jakis tam test ręczny u niej.
Stwierdził ,że tylko operacja ,ja natomiast wolałabym spróbować przeczekać ze wzgledu na wiek,ewentualne komplikacje itp...poza tym czy to pewna diagnoza???
Przeczytałam na forum ,że można spróbowac z ortezą,ale podzwoniłam po wetach i widze ,że nikt sie specjalnie na tym nie zna...jak dobrać ,gdzie zamówić itp...
Jestem ze śląska,czy mogłibyście mi poradzić cos w tym względzie????Bardzo proszę.
Re: Zerwane więzadło
Umów się w Roch-Vecie w Bielsku-Mazańcowicach u dr Martina Novaka. Niezależnie od moich odczuć to jednak dobry specjalista. Z uwagi na wiek suni porozmawiaj o alternatywnym leczeniu. Można podjechać także do Ostrawy do dr Raszke (http://www.vetmed.cz/) słyszałam, że jest lepszy od dr Novaka, ale też i droższy.
Re: Zerwane więzadło
Czy dr Novak zleca jakieś dodatkowe badania?Tu nas skierowano na RTG ...
W sumie to pies miał badanie ręczne,osobiście nie widziałam ,żeby jakakolwiek część nogi go bolała,nie zrobiono RTG,więc na jakiej podstawie padła diagnoza ,że zerwane więzadło krzyzowe?
W efekcie na dokładniejszą konsultację zostaliśmy skierowani do ośrodka gdzie robią rekontrukcję tego więzadła.
Na razie mamy leki niesterydowe przeciwzapalne na kilka dni i do czasu ewentualnej konsultacji dalszej nie wiem czy mam kupić psu ortezę?
Nie wiem czy mam zrobić rtg?
Generalnie to chyba będziemy miec problem z dojazdem do Bielska , zwłaszcza kilkukrotny.
Dzwoniłam też do znajomej wetki ,niestety daleko,zasugerowała ,że trzeba sie wstrzymać z zabiegiem bo w sumie niewiadomo jaki uraz....w tej chwili
minęło kilka dni od urazu .Więc wydaje się ,że każdy ma inną opinię.
W sumie to pies miał badanie ręczne,osobiście nie widziałam ,żeby jakakolwiek część nogi go bolała,nie zrobiono RTG,więc na jakiej podstawie padła diagnoza ,że zerwane więzadło krzyzowe?
W efekcie na dokładniejszą konsultację zostaliśmy skierowani do ośrodka gdzie robią rekontrukcję tego więzadła.
Na razie mamy leki niesterydowe przeciwzapalne na kilka dni i do czasu ewentualnej konsultacji dalszej nie wiem czy mam kupić psu ortezę?
Nie wiem czy mam zrobić rtg?
Generalnie to chyba będziemy miec problem z dojazdem do Bielska , zwłaszcza kilkukrotny.
Dzwoniłam też do znajomej wetki ,niestety daleko,zasugerowała ,że trzeba sie wstrzymać z zabiegiem bo w sumie niewiadomo jaki uraz....w tej chwili
minęło kilka dni od urazu .Więc wydaje się ,że każdy ma inną opinię.
Re: Zerwane więzadło
To badanie to pewnie był test szufladkowy
https://www.youtube.com/watch?v=I90ntp9tcrM
Jeśli chodzi o rtg to robiłabym go u dobrego ortopedy czy chirurga, bo to sztuka zrobić dobre zdjęcie i u takiego, u którego ewentualnie planowałabym zabieg. Ortezy bez wyraźnych wsakazań weta nie kupuj.
https://www.youtube.com/watch?v=I90ntp9tcrM
Jeśli chodzi o rtg to robiłabym go u dobrego ortopedy czy chirurga, bo to sztuka zrobić dobre zdjęcie i u takiego, u którego ewentualnie planowałabym zabieg. Ortezy bez wyraźnych wsakazań weta nie kupuj.
Re: Zerwane więzadło
Czy zerwanie więzadła a naderwanie stwierdza się na oko?
tzn zalezy od doświadczenia ortopedy?
tzn zalezy od doświadczenia ortopedy?
Re: Zerwane więzadło
Ortopeda robi test, a bardzo dobry ortopeda widzi po chodzie psa co się dzieje. Z tym, że potem zawsze potwierdza testem lub prześwietleniem (u nas było i to i to). A gdzie mieszkacie? Bo w sumie do Bielska lub Bohumina w Czechach (też dr Novak; bardzo blisko granicy) czy Ostrawy jedziecie jakieś 3 razy - po raz pierwszy na diagnostykę (pełną - ja dodatkowo od razu wiedziałam, że operacja jest potrzebna więc niejako hurtem zrobiłam także badania krwi do operacji), po raz drugi (o ile zabieg będzie uznany za konieczny i zdecydujecie się go robić u nich) na operację i po raz trzeci na kontrolę. Ewentualną rehabilitację możecie robić gdzieś koło siebie. Mimo wszystko pojechałabym do nich chociaż raz, wtedy będziecie też mieć jasność, czy robić operacje 15-letniego psa, czy może są jednak inne sposoby na poprawienie komfortu życia przy zerwanym bądź naderwanym więzadle (o ile to więzadło). Chyba, że macie obok dobrego ortopedę. Śląsk jest spory - np. na Dolnym Śląsku, we Wrocławiu, bardzo dobrym specjalistą jest doktor Bocheńska.
Re: Zerwane więzadło
Jak samochodem to umówiłabym się u dr Novaka lub dr Reszki. Jak pociągiem to jechałabym do Wrocławia. Wszystkie badania byłyby wykonane na miejscu (nie wiem jak u dr Bocheńskiej, ale myślę, że też). Tak czy inaczej najpierw trzeba zadzwonić lub napisać maila aby umówić wizytę i nie jechać w ciemno. A jak się czuje malutka?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości